Przez długi czas wszystkie złe skutki świeżej trawy (wzdęcia, kolki, ochwat) były przypisywane wysokiemu stężeniu białka.
Dziś wiemy, że to nie białko, ale fruktan, rodzaj cukru, jest źródłem problemu.
Szczególną ostrożność przy wypasie należy zachować wiosną, kiedy jego stężenie jest najwyższe.
Jak pokazuje diagram, zawartość cukru w suchej masie wiosennej trawy oscyluje wokół aż 17-20%, a może sięgać nawet do 30%.
Dla porównania, wysłodki Pavo SpeediBeet zawierają tylko 5% cukru i ponadto odznaczają się zdecydowanie większą ilością włókna.
Pierwszy wypas na wiosennej trawie niesie więc ze sobą duże ryzyko dla koni ze skłonnościami lub cierpiących na ochwat.
W ciągu pierwszych godzin spożycie trawy jest największe i prawdopodobieństwo przeciążenia jelit cukrami, zwłaszcza fruktanami, jest naprawdę duże.
Aby zminimalizować potencjalne negatywne skutki wiosennego wypasu:
- wprowadzaj wiosenną trawę powoli, zaczynając od jednej godziny spędzonej na pastwisku i zwiększając ten czas odrobinę każdego dnia
- staraj się, zwłaszcza rozpoczynając sezon pastwiskowy, wypuszczać konie nieco później niż z samego rana – o tej porze stężenie fruktanu jest wyższe niż popołudniu (zwłaszcza, jeżeli noce są jeszcze chłodne)
- przed wypuszczeniem na pastwisko podaj koniowi trochę włókna – zmniejszy to jego apetyt i spowolni pobieranie świeżej trawy, dzięki czemu tempo wchłaniania cukrów zmniejszy się i ryzyko szoku dla organizmu wskutek gwałtownej jego podaży zostanie zminimalizowane. Doskonałym rozwiązaniem będzie podanie koniowi przed wypuszczeniem na pastwisko 1,5-2 kg namoczonych Pavo SpeediBeet, Pavo FibreBeet lub Pavo Fibre Nuggets- zawierają one w jednym gramie więcej włókna (celulozy, hemicelulozy i pektyny) niż siano!
Tekst: Aleksandra Zachara